Za nami 19-sta edycja pilskiego Rytmu Ulicy. Legendarny turniej tańca zbliża się do okrągłej 20-ej odsłony, pomimo problemów związanych z pandemią, event ciągle trwa i chwała za to organizatorowi. Mowa tu o „ojcu dyrektorze” Rytmu czyli Sławku Bizonie Wegnerze, który podczas zawodów wspominał jakie były początki:
„Gdy kończyłem 24 lata, tańczyłem breaka. Moim marzeniem było stworzyć turniej. Nie wiem czy wiece, ale ten turniej powstał w Gnieźnie, gdzie wtedy tańczyłem. Potem przeniesiony został do Piły. To nie było proste. To było wielkie wyzwanie w tamtych czasach teraz jest łatwiej” – wspomina twórca Rytmu Ulicy.
Ogłosił jednocześnie, że za rok będzie ostatnia edycja czołowego eventu w Polsce. Rytmu Ulicy już więcej nie będzie. Zostaje jedynie Rytm Ulicy Kids. „Niech teraz młodsi pracują nad tym co ja tworzyłem przez 19 lat. Przez całe trzy dni chodziłem zamyślony, choć Ci co mnie znają wiedzą, że z natury jestem wesołą osobą. Ja się z Wami nie żegnam, gdyż widzimy się za rok, ale chcę, żeby to poszło w świat. Niech kontynuują to inni” – nie krył wzruszenia Bizon. „Robiłem i robię to przez pasję, bo Was kocham” – dodaje.
W tym roku uczestnicy dostali dyspozycji nowa arenę czyli Arche Hotel w Pile.
Bardzo fajny finał oglądaliśmy podczas walk hip hop dance w kategorii 21 plus. Tu walczyli dobrze znani pilskiej publiczności Piotrek Pi oraz Oshit, który musiał uznać wyższość Piotrka w ostatniej walce tej kategorii.
W półfinale house mieliśmy przedwczesny finał, gdyż na przeciw siebie stanęły weteranki sceny house czyli Ewa CoJest oraz Paula obie panie pokazały kunszt i finezję. Do finału jednogłośnie przeszła Ewa by tam pokonać Magdę z Radomskiego Kolektywu.
Tradycyjnie jedną z najbardziej widowiskowych kategorii okazał się waacking. Tu rywalizacje wygrała doskonale dysponowana tego dnia Alicja Renz, która triumfowała nad Amelią Jakubowską.
Bizon zaprosił artystów, którzy wpisali się na karty historii eventu, często wygrywając czy sędziując wcześniejsze edycje. Zobaczyliśmy takich graczy jak Ryfa, Żurek, Polssky, Kaczorex, Burza, Fuli czy Byla.
W poppingu to Popping Mario nie pozostawił złudzeń przeciwnikom, kto tego dnia był najlepszym popperem w Arche.
Na majku publiczność zajmowali Rademenez i Muti. Muzyczna oprawa pozostawała w gestii dj’s: Lazy One, Beezee, Plasha oraz Małego.
Nie pozostaje nic innego jak postarać się nie przegapić przyszłorocznej edycji. Koniec Rytmu Ulicy to też znak czasu, koniec pewnej epoki. Przez te 20 lat wiele się zmieniło na scenie tanecznej oraz w środowisku eventowym. Do zobaczenia w Pile na ostatniej, jubileuszowej edycji Rytmu Ulicy!
Wyniki:
Hip Hop Solo 13-16 – Amelia Szydłowska
Hip Hop Solo 17-20 – Stanisław Szkoda
Hip Hop Solo 21 plus – Piotr Pi Kaczmarek
House – Ewa Bielak
Waacking – Alicja Renz
Popping – Popping Mario
Powiązane posty:
„Nie zmusisz się do kochania tańca”. Rozmowa z… Na koncie ma wiele wygranych contestów, wielokrotnie zasiadał w fotelu…
„Locking zawsze był niszowy”. Rozmowa z Jakubem Qbą… Ma za sobą spory staż taneczny oraz (co się nieczęsto…
„Znam wielu mężczyzn którzy tańczą waacking” rozmowa… Od kilku lat waacking w naszym kraju cieszy się niebywałym…
Komentarze