W ubiegły weekend odbyło się szwedzkie Juste Debout. Nie zabrakło tam naszych reprezentantów, którzy doszli do TOP4 swoich kategorii.
Z Polski startowały trzy duety w poppingu (Gruby i Tweetson, Domi i Klimas i Temps z Funky Moe ze Szwecji), w hip-hopie Paola z Sokołem i w housie Sokół i Jvlosi. To właśnie ta ostatnia para doszła do półfinałów gdzie natknęli się na przyszłych zwycięzców tej kategorii Darren i Willis.
W poppingu najdalej doszedł Temps, natomiast kto wie jakby potoczyły się losy contestu gdyby nie fakt, że w ćwierćfinale Tweetson z Grubym trafili właśnie na Tempsa z Funky Moe.
Poproszony o komentarz Tweetson stwierdził:
„W pierwszej rundzie ustawili nas przeciwko Tempsowi i Funky Moe. Chyba po to, żebyśmy się wykosili nawzajem na początku (śmiech) bo pary z Francji były po dwóch stronach tabeli na przykład. A tak to potem w top 4 Temps i Funky Moe przegrali z parą Francji (Joel i Missle), która wygrała całą kategorie”.
Jak ocenia rywalizacje sam Temps? „Według mnie solowo byliśmy lepsi, ale Francuzi mieli bardziej zgrany duet. Niemniej jednak stoczyliśmy bardzo dobra walkę, z której jestem zadowolony” – mówi gdański popper.
Tweetson podsumowuje: „Event bardzo spoko, fajny klimat, ludzie hajpowali i dawali energię. Ogólnie to nie było jakoś mega dużo ludzi, poziom dość wysoki ale bez szału”.
Paola zaś chwali pracę sędziów. „Najbardziej podobało mi się podejście sędziów którzy byli bardzo sympatyczni, propsowali uczestników i przekazywali pozytywną energię”.
Trzeba nadmienić, że sędziował nie byle kto, bo w Sztokholmie zobaczyliśmy takie postacie jak Les Twins, Slim Boogie, Sekou czy Loic.
Powiązane posty:
„Locking zawsze był niszowy”. Rozmowa z Jakubem Qbą… Ma za sobą spory staż taneczny oraz (co się nieczęsto…
„Nie zmusisz się do kochania tańca”. Rozmowa z… Na koncie ma wiele wygranych contestów, wielokrotnie zasiadał w fotelu…
Zabawa, taniec i … palenie przeciwnika, czyli witaj… W świecie kultury street dance znajdziemy wiele rodzajów tańca, które…
Komentarze