“Break Thru Poland” taneczna podróż po Polsce

Dobiegła końca seria pod tytułem „Break Thru Poland”. Czyli niezwykła, roztańczona podróż szlakiem Wisły. Od gór aż do morza, by odkryć kulturę breakingu. Cykl promuje nadchodzący finał Red Bull BC One w Gdańsku.

Gdańsk to miejsce, które od wieków dla jednych oznacza powrót do bezpiecznego portu, a dla innych staje się punktem wyjścia na szerokie wody. Nad polskim morzem, w cieniu strzelistych żurawi i przy akompaniamencie mew, które raz po raz trzepotem skrzydeł przecinają błękitną taflę nieba, pisały się życiorysy tych, których pasja, oddanie i walka o wolność stały się wizytówką i strzegą bram oraz murów tego miasta. Jak dwa lwy zaklęte w jego herbie.

Pod bacznym okiem Neptuna, niczym spienione morskie fale, mieszają się i wybrzmiewają burzliwe historie całych pokoleń. Witamy w kolebce buntu, inspiracji i energii, które nieraz stawały się pomostem do lepszego jutra. Dokładnie tak jak breaking, który pozwala wyzwolić z siebie pokłady kreatywności i poprzez taniec stworzyć swój świat na nowo.

W gdańskim odcinku na ekranie pojawiaja sie m.in. bgirls Emilka i Mery Berry czy bboye Stachu, Zielak, Thomaz.

Gdański epizod wieńczy 4 odcinkową historię. Droga wiodła od Baraniej Góry, przez Kraków i Warszawę, aż do Gdańska gdzie już za tydzień odbędzie się Red Bull BC One World Final.

Poniżej publikujemy pozostałem odcinki „Break Thru Poland”.

Cały cykl był nie lada wyzwaniem dla ekipy filmowej. podczas konferencji prasowej Red Bull BC One w Gdańsku gościli twórcy „Break Thru Poland” Bartek „Czacha” Czachorowski oraz Paweł „ChuChu” Kątny. Jak sami twierdzą inspiracje czerpali z życia. 
„Fakt, że sami jesteśmy bboyami i że często spotykaliśmy się na jamach tanecznych miał duży wpływ na nasza pracę” – zaznacza Czacha.

Widać to najlepiej w epizodzie warszawskim, gdzie pokazane jest zorganizowanie undergroundowego jamu promowanego wyłącznie drogą pantoflową.

„Roznosiliśmy ulotki, wieszaliśmy plakaty. Tak to kiedyś wyglądało nie było tak powszechnego facebooka, wiec informacje były wewnątrz” – mówi ceniony w środowisku breakingowym filmowiec.

Dodaje, że dzięki filmowi mogą zostawić coś po sobie i pokazać następnym pokoleniom jak kiedyś wyglądał breaking. Bartek nie kryje, że w filmie twórcy przemycali smaczki, małe detale, był to świadomy zabieg. Zaznacza jak ważne dla nich było, aby całość była spójna; miasto, ludzie i architektura.

Na pytanie jakie były trudy podczas realizacji odpowiedział ChuChu:

„Sporo kłopotów przysporzył pierwszy epizod. Warunki atmosferyczne były ciężkie. Czekaliśmy na okienka pogodowe. Mieliśmy na planie bboya, las w którym nie wiadomo co się kryje pod śniegiem i trzeba było robić breaking. Chowaliśmy się do auta co 10 minut, trzeba było się ogrzewać. Baterie w dronie padały co 5 minut, także mieliśmy trochę z tym zabawy” – wspomina tańczący filmowiec.

BBoy Czacha i BBoy ChuChu - twórcy filmu

„Break Thru Poland” jest wizytówką Polski, która jest gospodarzem światowego finału Red Bull BC One, który odbędzie się 6 listopada w Gdańsku.

Wielki finał poprzedza Red Bull BC One Camp Poland, który startuje 4 listopada również w Gdańsku.

Śledź stronę redbull.pl/bcone oraz kanał na Facebooku, by być na bieżąco z wszystkimi informacjami na temat Campa i światowego finału Red Bull BC One.



Komentarze