BBoy Thomaz motywuje do biegania

W Wings for Life World Run w 2021 roku jednocześnie wystartowało ponad 184 236 osób, w tym ok. 10 tys. osób w Polsce!

To nowy światowy rekord frekwencji. 100% wpisowego od wszystkich uczestników trafi teraz na badania nad opracowaniem metody leczenia urazów rdzenia kręgowego, dając nadzieję tym, którzy biegać nie mogą. Łącznie zebrano aż 4,1 mln euro! 

Ceniony w środowisku breakingowym BBoy Thomaz (Polskee Flavour, Rockafellaz) był ambasadorem biegu. Osiągnął bardzo dobry rezultat. Przebiegł 21.4 km w czasie 1 godz. i 51 minut, co daje średnie tempo 5:12 na km!

Zapytaliśmy Tomka skąd taki dobry wynik, wygląda na doświadczonego biegacza. Jest tak w istocie, gdyż tancerz biega już od 20 lat.

„Biegam na długie dystanse zwykle 10 km, czasem 5km, ale ich akurat nie lubię bo za szybkie” – śmieje się zwycięzca polskiego cyphera Red Bull BC One.

Dodaje też, że obecnie już nie biega tak dobrze jak 15 lat temu, niemniej jednak nie unika aktywności podtrzymującej formę biegową. Mowa tu o graniu w piłkę nożną, na co dzień nasz bohater gra w zespole Inter Warszawa.

Kuba Przygonski, Alan Andresz, Lukasz Stasiak oraz Bartosz Olszewski fot. Dorota Szulc

Na pewno wiele osób zastanawia się czy bieganie pomaga w trenowaniu breaka.

„Jest elementem, ale nie stawiam na bieganie jako duży aspekt przy przygotowaniu pod zawody breakingowe. Jest to po prostu takie uzupełnienie” – tłumaczy Thomaz.

Zaznacza również, iż bieganie pozwala zachować kondycję, w zależności od okresu przygotowawczego. „Przed samymi zawodami raczej nie biegam długich dystansów by nie męczyć organizmu” – dodaje.

Co do samego Wings for Life, to Tomek nie miał specjalnych przygotowań. Jak to wyglądało? 

„Zasadniczo nigdy nie przebiegłem półmaratonu. Ustaliłem sobie cel, że chciałbym przebiec taki dystans w biegu Wings For Life World Run za tych, którzy nie mogą jak najwięcej. Ustaliłem trasę, gdzieś nawet się zagubiłem, ale udało się biec według tempa które sobie wyznaczyłem – oczywiście chciałem trochę szybciej, lecz końcówka była już ciężka do utrzymania ustalonego tempa” – wspomina Thomaz.

Dominika Stelmach i Tomasz Osmulski uczestnicy Wings for Life World Run fot. Karolina Wojsz

„Jestem zadowolony z rezultatu ponieważ był to mój pierwszy bieg w Wings For Life World Run i pierwszy półmaraton wiec myślę, że za rok na pewno będę chciał pobić ten wynik” – podsumowuje biegający bboy.

Kolejna taka okazja będzie 8 maja 2022 roku podczas kolejnej edycji Wings For Life World Run.


—————-
Wings for Life World Run zmienia historię!

Pierwszy raz stało się to w 2014 roku za sprawą rewolucyjnej formuły. To wtedy odbył się pierwszy bieg, w których Samochód Pościgowy zastąpił tradycyjną metę i zamiast podążać w jej kierunku, wszyscy musieli przed nią uciekać. W 2021 roku, kiedy większość biegów odbywa się w ograniczonej formule lub jest odwoływana, Światowy Bieg stał się największym na świecie – poprzedni największy pod względem frekwencji odbył się w Manili w 2010 roku, gdzie naliczono ponad 116 tys. uczestników. Stało się to za sprawą Aplikacji – nie tworzonej specjalnie w tym celu, ale tej, która już od lat dawała możliwość wzięcia udziału w biegu wszystkim chętnym, nie mogącym wystartować w oficjalnych lokalizacjach. Po raz kolejny udało się zjednoczyć cały świat w szczytnym celu.



Komentarze