Organizatorzy jednego z największych wydarzeń tanecznych w naszych kraju ogłosili właśnie datę kolejnej edycji. Zmagania najlepszych tancerzy odbędą się w Pile w dniach 27-29 marca 2020.
Rytm Ulicy to zawody z historią, wpisane w tradycję polskiej kultury tańca.
Pomysłodawcą turnieju był Dariusz Foerster-Larry, tancerz gnieźnieńskiej ekipy Crazy Crew, który swoją przygodę z tańcem zaczął w 1987 roku. W 1993 roku Larry zorganizował w Gnieźnie pierwsze w Polsce trzydniowe zawody, podczas których można było zobaczyć nie tylko zmagania tancerzy na parkiecie, ale także posłuchać zespołów hip-hopowch i podziwiać twórców graffiti.
Larry organizował zawody w miejscach w których był dj-em, dlatego między innymi Rytm odbywał się w Fantomie. Larry przede wszystkim chciał utrzymać klubowy klimat, dlatego miejsca, które wybierał nie były przypadkowe.
W latach ‘90 tancerze mogli pokazać się m.in. w kategoriach takich jak: break dance, break dance duety, rap solo, rap formacje (pod koniec lat ’90 nazwę kategorii tanecznej „rap” zmieniono na „hip-hop”), Electric boogie duety, Electric boogie formacje. Pierwszych dj-ów Larry zaprosił z Niemiec, później za konsolą stanął dj Kostek, który miał także swoje prywatne osiągnięcia na parkiecie, a na Rytmie Ulicy w kategorii break dance duety w 1993 roku zajął pierwsze miejsce. Za konsolą pojawił się także Peja z Slums Attack, który później także dawał koncerty. Bywały edycje podczas których grało nawet 10 zespół hip-hopowych, dzięki czemu informacja o zawodach docierała do coraz szerszego grona.
W 2000 roku Larry nie mógł w Gnieźnie znaleźć odpowiedniego miejsca do przyjęcia większej liczby tancerzy zainteresowanych udziałem, przez co Rytm Ulicy nie odbył się. W 2001 roku bboy Kamyk zaproponował by Rytm zorganizować w Pile w klubie „Nemo” i tym sposobem od 17 lat Piła gości tancerzy przyjeżdżających z całej Polski i nie tylko.
Za organizację w 2001 roku pierwszej edycji Rytmu Ulicy w Pile odpowiedzialny był Paweł Lewandowski, znany jako bboy Rambo, Larry wycofał się z organizacji Rytmu zostawiając to miejscowym, którzy na swoim terenie mieli większe pole manewru. Zadanie pilskich organizatorów nie było łatwe, ponieważ po rocznej przerwie w zasadzie od początku musieli dotrzeć do osób zainteresowanych udziałem w turnieju. W roku 2002 Rambo organizację przekazał swojemu przyjacielowi – Sławkowi Wegnerowi, znanemu wszystkim jako Bizon.
Od 2002 roku Bizon sprawuje opiekę nad turniejem, mimo iż początki nie były dla Niego łatwe, opłacone wielkim organizacyjnym stresem. Bizon jest właścicielem studia tańca Beezone, choreografem i przede wszystkim pasjonatem tańca, sam zaczynał od bboyingu i podobnie jak Larry, również tańczył na parkiecie RU.
I tak przez lata Rytm Ulicy wyrobił sobie niesłychanie mocną markę w środowisku tanecznym. Dla wielu miłośników tańca to najważniejsza impreza w roku.
Do Piły wracają osoby pamiętający początki Rytmu, a także przyjeżdżają tancerze młodsi stażem. Każda z ekip ma swoje przyzwyczajenia i tradycje wyniesione z tego miejsca. W ostatnich latach tancerzy łączy nie tylko parkiet, ale i „Kamczatka”. A to, że na te właśnie zawody przyjeżdżają ludzie, którzy chcą się dobrze bawić, lubią spędzać ze sobą czas i przede wszystkim kochają tańczyć jest oczywiste. Finały i czas po rozdaniu nagród to zabawa, radość, pasja, w miejscu w którym nie istnieją podziały.
Powiązane posty:
„Nie zmusisz się do kochania tańca”. Rozmowa z… Na koncie ma wiele wygranych contestów, wielokrotnie zasiadał w fotelu…
„Locking zawsze był niszowy”. Rozmowa z Jakubem Qbą… Ma za sobą spory staż taneczny oraz (co się nieczęsto…
„Znam wielu mężczyzn którzy tańczą waacking” rozmowa… Od kilku lat waacking w naszym kraju cieszy się niebywałym…
Komentarze