Dziś w sieci pojawiło się video z jamu Creation is What Feeds My Soul, który miał miejsce na początku marca w Gdyni. Oddaje on świetnie klimat tego wydarzenia, a to za sprawą ujęć braci Wentowskich oraz muzyki Oera.
O parę słów na ten temat poprosiliśmy organizatora eventu BBoya Beeskiego:
„To były fajnie i kreatywnie spędzone trzy dni. Nieprzypadkowe osoby i miejscówki. Jak patrzę na to video to jestem dumny i szczęśliwy, że udało nam się spiąć to wszystko razem w takim a nie innym gronie. Mam nadzieję, że na kolejnych edycjach tego typu jamów będzie pojawiało się coraz więcej ludzi. Zapraszam do saportowania takich wydarzeń, bo są tworzone typowo przez ludzi ze sceny dla ludzi ze sceny” – podsumowuje reprezentant Sztewite Gangu.
My natomiast polecamy obejrzeć ten materiał:
Fotografia ilustrująca artykuł autorstwa Gniewka Głogowskiego.
Powiązane posty:
„Nie zmusisz się do kochania tańca”. Rozmowa z… Na koncie ma wiele wygranych contestów, wielokrotnie zasiadał w fotelu…
“Mój zawód to artysta”. Rozmowa z Piotrem “Beeskim” Kanią Nazwanie go człowiekiem orkiestrą w tym przypadku nie jest nadużyciem.…
„Locking zawsze był niszowy”. Rozmowa z Jakubem Qbą… Ma za sobą spory staż taneczny oraz (co się nieczęsto…
Komentarze