„Byłem trochę zmęczony, ponieważ dzień wcześniej doszedłem do finału podczas Express Yourself, ale byłem zmotywowany, aby obronić tytuł z ubiegłorocznego Seven 2 Smoke” – relacjonuje najlepszy bboy imprezy.
Pogoda jak na tę porę roku była iście zaskakująca. O ile padający deszcz nie przeszkadzał (dobre zadaszenie amfiteatru), o tyle całkiem niska temperatura dała się we znaki startującym zawodnikom.
Komentarze