Ostatnie dni upłynęły w środowisku bgirls i bboyów pod znakiem zmasowanej akcji wspierającej starania o przyznanie breakowi statusu dyscypliny sportowej na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Już dziś wiemy, że przyniosła ona skutek.
Breaking został zakwalifikowany jako jedna z czterech nowych dyscyplin olimpijskich do Paryża 2024 i zostanie rozpatrzony przez Zarząd MKOl w marcu.
Jeżeli zarząd zatwierdzi wniosek, dyscypliny zostaną następnie przesłane do sesji MKOl w celu ostatecznego zatwierdzenia podczas spotkań w Lozannie w Szwajcarii w dniach 24-26 czerwca.
Jak twierdzi MG, organizator The Legits Blast Festival. Najbardziej cieszy fakt, że społeczność taneczna zjednoczyła się aby pokazać swoją siłę i wpływ na całym świecie.
„To dla mnie najważniejszy moment. Nadszedł czas, aby zorganizować i zjednoczyć scenę na całym świecie, aby budować infrastrukturę dla przyszłych pokoleń” podkreśla MG.
Dodaje też „dość wyzysku naszej kultury i bycia traktowanymi jak dzieci ulicy. Świat musi się wiele nauczyć od kultury hip hopu”.
W gronie faworytów oprócz breakingu wymienia się też surfing, wspinaczkę sportową oraz skateboarding.
Te trzy dyscypliny zadebiutują na igrzyskach już w 2020 roku w Tokio, natomiast breaking został włączony do programu młodzieżowych igrzysk olimpijskich w Buenos Aires w 2018 roku (Piotr „Axel” Winiarski zajął wtedy historyczne czwarte miejsce).
Ostateczny i pełny program rywalizacji olimpijskiej w Paryżu ma być przedstawiony w grudniu 2020 roku. Przewidywany budżet tej imprezy to obecnie 6,8 miliarda euro.
Komentarze