Emocje po grudniowych finałach mistrzostw świata djów IDA już trochę mineły. Nie wszyscy jednak wiedzą, że swój epizod miał w nich koszykarz toruńskich Twardych Pierników. Mowa o Robercie Lowerym, który został poproszony przez Dj’a Pac1 o dogranie wokali.
Efekt usłyszeliśmy podczas finałów w Krakowie. Pac1 wspólnie z Dj Kostkiem oraz Panem Jarasem wykonali swojego seta w kategorii Show jako projekt Daddy Always Ready & Uncle Jaras.
Jak doszło do tej kolaboracji opowiada sam Pac1. „Robiliśmy cuty do intro na IDA klasycznie z rapowych acapelli i potrzebowaliśmy w tej konwencji kogoś kto naszą nazwę w tej stylistyce wypowie” tłumaczy jeden z pionierów toruńskiego djingu.
Jako że koszykówka w Toruniu cieszy się coraz większą popularnością i amerykanie są na miejscu wybór padł na Roberta Lowery z drużyny brązowych medalistów Energa Basket Ligi. „Afroamerykanin najlepiej się do tego nadaje pod względem akcentu i najbardziej kojarzy się z hip hopem” dodaje Paco.
Sytuację komentuje również przedstawiciel klubu Kuba Konieczka:
„To była tzw. „szybka akcja”. Kiedy kilka dni przed swoimi zawodami, gdzieś wieczorem zadzwonił Paweł (Pac1) wiedziałem, że to będzie ważna sprawa. Okazało się, że jest szansa na ciekawą współpracę i przy okazji wysłać #TwardePierniki na mistrzostwa świata DJ-ów.„
Jak całą akcję wspomina główny zainteresowany czyli Robert Lowery? „Jak tylko dostałem taką propozycję z miejsca się zgodziłem. Bardzo doceniam pracę djów. W hip hopowym świecie mam swoich ulubionych, są nimi Esco oraz Drama” wymienia jeden z czołowych rozgrywających EBL. Zanim trafił do polskiej ligi grał m.in. w Albie Berlin.
Można powiedzieć, że Amerykanin przyniósł polskim djom szczęście ponieważ ostatecznie zdobyli wicemistrzostwo w swojej kategorii.
Poniżej prezentujemy cały występ z Krakowa.
Powiązane posty:
„Nie zmusisz się do kochania tańca”. Rozmowa z… Na koncie ma wiele wygranych contestów, wielokrotnie zasiadał w fotelu…
„Znam wielu mężczyzn którzy tańczą waacking” rozmowa… Od kilku lat waacking w naszym kraju cieszy się niebywałym…
“Mój zawód to artysta”. Rozmowa z Piotrem “Beeskim” Kanią Nazwanie go człowiekiem orkiestrą w tym przypadku nie jest nadużyciem.…
Komentarze