Zmarł John Singleton, czołowy twórca kina afroamerykańskiego

Wymieniany obok Spike’a Lee i F. Garego Greya jako główny przedstawiciel współczesnego kina Afro-Amerykanów. To on stał za kultowym filmem „Chłopaki z sąsiedztwa”. Miał na koncie filmowe kolaboracje z takimi raperami jak Tupac Shakur, Ice Cube, Busta Rhymes czy Snoop Dogg.

Do jego największych dzieł zaliczamy wspomnianych „Chłopaków z sąsiedztwa”, „Poetic Justice”, „Studentów”, „Shaft” czy „Czterech braci”.


„John odszedł w spokoju, w otoczeniu rodziny i przyjaciół” – poinformowała w poniedziałek po południu czasu lokalnego rzeczniczka rodziny Shannon Barr.

17 kwietnia Singleton doznał rozległego udaru, po którym zapadł w śpiączkę. W poniedziałek rodzina reżysera podjęła – jak powiedziała Barr – „bolesną decyzję” o odłączeniu go od aparatury podtrzymującej życie. Miał 51 lat.

Ice Cube, John Singleton i Eddie Murphy
Na planie "Chłopaków z sąsiedztwa". Reżyser pierwszy z lewej.
Podczas zdjęć do "Chłopaków z sąsiedztwa"
Z Paulem Walkerem przy realizacji "Za szybkich, za wściekłych".


Komentarze