Wymieniany obok Spike’a Lee i F. Garego Greya jako główny przedstawiciel współczesnego kina Afro-Amerykanów. To on stał za kultowym filmem „Chłopaki z sąsiedztwa”. Miał na koncie filmowe kolaboracje z takimi raperami jak Tupac Shakur, Ice Cube, Busta Rhymes czy Snoop Dogg.
Do jego największych dzieł zaliczamy wspomnianych „Chłopaków z sąsiedztwa”, „Poetic Justice”, „Studentów”, „Shaft” czy „Czterech braci”.
„John odszedł w spokoju, w otoczeniu rodziny i przyjaciół” – poinformowała w poniedziałek po południu czasu lokalnego rzeczniczka rodziny Shannon Barr.
17 kwietnia Singleton doznał rozległego udaru, po którym zapadł w śpiączkę. W poniedziałek rodzina reżysera podjęła – jak powiedziała Barr – „bolesną decyzję” o odłączeniu go od aparatury podtrzymującej życie. Miał 51 lat.
Komentarze